niedziela, 4 listopada 2018

Problem trzech ciał

Pierwszy tom trylogii „Wspomnienie o przeszłości Ziemi”. Oszałamiający rozmachem chiński bestseller, porównywany do „Fundacji” i „Diuny”. Wydawniczy fenomen w Stanach Zjednoczonych. Zdobywca Nagrody Hugo dla Najlepszej Powieści 2015. „Imponująca rozmachem ucieczka od rzeczywistości. Dała mi odpowiednią perspektywę w zmaganiach z Kongresem – nie musiałem się przejmować, wszak kosmici mieli najechać Ziemię!” – Barack Obama, były prezydent USA. anoreksja bulimia dobry psycholog gdańsk Pierwszy tom trylogii „Wspomnienie o przeszłości Ziemi”, największego w ostatnich latach wydarzenia w światowej fantastyce naukowej, porównywalnego z klasycznymi cyklami „Fundacja” i „Diuna”. Chiński bestseller, który zyskał ogromny rozgłos w USA. W 2015 roku książka otrzymała Nagrodę Hugo, po raz pierwszy w historii przyznanej tłumaczonemu tekstowi. Znalazła się także w finale nagród Nebula, Prometeusza, Locusa, Johna W. Campbella. Mark Zuckerberg, twórca Facebooka, wybrał ją jako jedną z najbardziej wartych przeczytania książek 2015 roku, a prezydent Barack Obama zabrał ją na urlop na Hawajach. Tajny chiński projekt z czasów Mao przynosi przerażające konsekwencje kilkadziesiąt lat później. Początek XXI wieku – po serii samobójstw wybitnych fizyków śledztwo prowadzi do tajemniczej sieciowej gry „Trzy ciała”, której celem jest uratowanie mieszkańców planety zagrożonej oddziaływaniem grawitacyjnym trzech słońc. Świat tej gry nie jest jednak fikcją... „Science fiction w najlepszym wydaniu” – Kim Stanley Robinson „Mistrz chińskiej SF proponuje «Wojnę światów» dla XXI wieku” – „The Wall Street Journal” „Wybitna, godna wszelkich nagród powieść, która zasługuje na miejsce wśród klasyki science fiction” – „SF Book Reviews” „Bardzo oryginalna książka, wyjątkowe połączenie spekulacji naukowych i filozoficznych, polityki i historii, teorii spiskowych i kosmologii, w której królowie i cesarze znani z dziejów Zachodu i Chin łączą się w onirycznym świecie gry, a gliniarze i fizycy zajmują się światowymi spiskami, morderstwami i najazdem przybyszów z kosmosu w świecie rzeczywistym” – George R.R. Martin „Science fiction z najwyższej półki: inteligentna, pouczająca i wciągająca” – SFX „Dowód na to, że chińska SF osiągnęła już najwyższy poziom myślowych eksperymentów” – David Brin „Najbardziej przyprawiająca o zawrót głowy książka, jaką czytałem! Jeśli lubicie wielkie idee i fantastykę opartą na twardej nauce, to lektura dla was” – Rick Riordan „Cudowne połączenie zapierających dech w piersiach idei naukowych, inteligentnej fabuły oraz dziwnych, lecz wiarygodnych bohaterów. (…) Pozornie prosty styl z ukrytą głębią” – „The Times” „Oszałamiająca powieść z intrygującą wschodnią perspektywą. (…) Podobnie jak epicka «Fundacja» Asimova ma szansę stać się klasykiem science fiction” – „Starburst” „Wśród książek, które zmuszą cię do myślenia (…), ta jest nie do pobicia” – SFFWorld.com anoreksja bulimia dobry terapeuta gdańsk O Autorze: Cixin Liu (ur 1963 r.) – największa gwiazda chińskiej fantastyki. Opublikował ponad 20 powieści i antologii z gatunku hard science fiction. Otrzymał dziewięć nagród Yinhe (Galaxy), najbardziej prestiżowego wyróżnienia dla chińskojęzycznych twórców fantastyki naukowej. Polskim czytelnikom znany jest z opowiadania „Wędrująca Ziemia” zamieszczonego w antologii „Kroki w nieznane” (2014). Inżynier z wykształcenia, mimo statusu bestsellerowego pisarza nie zrezygnował z pracy zawodowej.

niedziela, 2 września 2018

Fakty o Harrym Poterze

Pewnie wielu z Was czytało Harry'ego Potera. O to kilka ciekawostek: 1. Harry i Voldemort są spokrewnieni Co prawda, Harry i jego główny przeciwnik Lord Voldemort są spokrewnieni w dość dalekim stopniu, ale mimo wszystko! Ich więzy krwi pochodzą od rodziny Peverellów, z którą w różny sposób związani są obaj bohaterowie. 2. Harry Potter i jego twórczyni J.K. Rowling, urodzili się tego samego dnia! Autorka serii powieści o najpopularniejszym czarodzieju przyznała, że chciała pozostawić jakiś swój ślad na postaci, którą stworzyła. Dlatego postanowiła, że Harry urodzi się dokładnie tego dnia, co ona. Oboje obchodzą urodziny 31 lipca. Jednak J.K. Rowling przyszła na świat w 1965 roku, a Harry Potter 15 lat później, w 1980 roku. 3. Nazwisko „Potter” pochodzi od nazwiska sąsiadów autorki powieści J.K. Rowling od zawsze podobało się imię Harry, dlatego od początku było pewne, że tak właśnie nazwie bohatera swojej powieści. Jego nazwisko natomiast pochodzi od nazwiska sąsiadów autorki, którzy mieszkali w pobliżu jej rodzinnego domu, gdy ta była dzieckiem. anoreksja bulimia dobry psycholog gdańsk 4. Harry nigdy nie ukończył Hogwartu (podobnie jak Ron) Chociaż Hogwart był jedynym miejscem, w którym Harry czuł się jak w domu, nigdy nie ukończył tej szkoły. Po Bitwie o Hogwart, tylko Hermiona tam wróciła i bez problemu zdała Okropnie Wyczerpujące Testy Magiczne. Harry i Ron nie przejmowali się egzaminami, mieli już naprawdę dość! 5. A jak Ty wymawiasz imię Voldemort? W 2015 roku okazało się, że wszyscy niepoprawnie wymawiamy imię Voldemort! J.K. Rowling zaskoczyła wtedy informacją na Twitterze, że prawidłowa wymowa to ta, z niemym „t” na końcu, którego właściwie nie powinno się mówić. Niestety w filmach z serii również nie stosowano się do tej zasady. 6. Pisanie książek przyniosło J.K. Rowling fortunę Książki o Harrym Potterze wciąż cieszą się ogromną popularnością. Na całym świecie sprzedano ponad 450 milionów egzemplarzy, a seria o młodym czarodzieju została przetłumaczona na blisko 70 języków. Jednocześnie J.K. Rowling to pierwsza osoba w historii, która została miliarderką, dzięki pisaniu książek. anoreksja bulimia dobry terapeuta gdańsk 7. Od tego się zaczęło „Harry Potter i Kamień Filozoficzny” to pierwsza książka o przygodach młodego czarodzieja, która została wydana 26 czerwca 1997 roku. Z tą częścią wiąże się kilka ciekawostek. Po pierwsze to, że w całości została napisana na maszynie do pisania. Autorka podobno rozpoczynając pracę na powieścią, napisała 17 różnych wersji pierwszego rozdziału książki. A tytuł tej części początkowo miał brzmieć „Harry Potter i Kamień Czarodziejów”. Jednak wydawca uznał, że nie jest wystarczająco dobry i polecił zmianę na ten, który przyniósł serii popularność. 8. Hermiona i Ron – para, która wzbudza kontrowersje Sama autorka, odpowiadając na pytanie o ten związek, oświadczyła, że Harry Potter lepiej pasowałby do Hermiony Granger niż Ron Weasley. Zostali oni parą głownie dlatego, że Rowling od początku była z tą myślą mocno związana i nie potrafiła odmienić już losów tych bohaterów. Najwięcej kontrowersji wzbudza tutaj fakt (który potwierdziła również Emma Watson, odtwórczyni roli Hermiony), że ich związek, nie mógł być udany. A inteligentna Hermiona raczej nie znalazłaby szczęścia u boku mało rozgarniętego Rona. To stwierdzenie z pewnością rozwścieczyło niektórych fanów, nie tylko Rona. 9. Jak to było zrobione w filmie… Filmy o Harrym Potterze dzięki pięknym sceneriom i dopracowanym rekwizytom przenosiły w świat prawdziwej magii! Ale w jaki sposób powstawały niektóre sceny? Czasami dzięki fortelom! Na przykład wszelkie mikstury, które pili aktorzy podczas scen, zawierały głównie … zupę! A imponująca broda Hagrida, to połączenie aż sześciu osobnych pukli włosów, w których podczas kręcenia ugrzązł m.in. nietoperz. Poza tym na potrzeby wszystkich części filmu stworzono blisko 600 różnych scenerii oraz wykorzystano około 250 tysięcy elementów garderoby. 10. Atrybuty Harry’ego Pottera Różdżka i okrągłe okulary, to nieodłączne atrybuty młodego czarodzieja. Podczas kręcenia filmów Harry Potter korzystał z ponad 160 par swoich charakterystycznych okularów oraz kilkudziesięciu różdżek, które były wykonywane zawsze na miejscu i czasem trochę różniły się od siebie. Seria powieści o Harrym Potterze oraz zekranizowanych na ich podstawie filmów, kryje w sobie mnóstwo ciekawostek, których nie sposób wymienić w jednym tekście. Ale jeśli ktoś z Was ma ochotę, by przeczytać lub obejrzeć wszystkie części ponownie, z pewnością inaczej spojrzy teraz na tę historię!

niedziela, 26 sierpnia 2018

Krwawa i baśniowa love story - Historia Lisey

Historia Lisey to bez wątpienia najbardziej osobista, intymna i poetycka książka Kinga. Oczywiście w poprzednich historiach było pełno autobiograficznych wątków i każdy z fanów starał się wyszukać intymne szczegóły. Tutaj sytuacja wydaje się aż nazbyt prosta do rozszyfrowania - King pisze o sobie. Jednak świat opisany w książce widziany jest nie tyle oczami uwielbianego pisarza, ale jego żony - tej, która stoi u boku męża, w cieniu jego sławy (przynajmniej dla publiczności). Bez problemu odnajdziemy motywy zbieżne z życiem Stephena Kinga (chociażby problemy z alkoholem), ale przecież nie o to chodzi. Zostawmy takie sprawy szaleńcom i dziennikarzom. anoreksja bulimia dobry psycholog gdańsk Jest to zatem opowieść o wdowie - żonie sławnego pisarza. Oczywiście nie jest jej łatwo. Krytycy literaccy i czytelnicy czekają tylko, aż otworzy ona drzwi do archiwum męża – Lisey dla nich jest tylko przeszkodą (literacką Yoko Ono), niż partnerkę do rozmów. W toku zdarzeń pojawi się także wielki fan – szaleniec (oczywiście!), z którym wdowa będzie musiała się zmierzyć. Musi ona także poradzić sobie z własnym życiem i kłopotami z siostrami, które mimo iż dawno osiągnęły wiek dojrzałości, nie zawsze zachowują się jak dorosłe osoby. I na dodatek w jej głowie ciągle powracają obrazy i słowa z przeszłości, wspólnie spędzonych chwil z ukochanym mężczyzną. Stephen King w Historii Lisey czyni rzeczy wydawałoby się niemożliwe – przede wszystkim eksperymentuje z własnym, wyrobionym stylem i językiem. Oczywiście, to nic nowego - w każdej jego powieści pojawiają się neologizmy, dziwaczne wyrażenia, redneckowe metafory. I tutaj jest podobnie, jednak King idzie o krok dalej. Wręcz szatkuje język i kompozycję. Miesza rzeczywistości, sny z jawą, rozmowy z intymnymi wspomnieniami. Bohaterka nieustannie przywołuje wyrażenia, które używali z mężem jako osobisty język między kochankami. Słowa, których nikt inny nie był w stanie zrozumieć – choć złożone są z jasnych wyrazów, ułożone w charakterystyczny sposób potrzebują wyjaśnienia i odpowiedniego kontekstu. W książce jawią się one niczym mantra – powtarzane bez przerwy do granic możliwości. Dodatkowo rozdziały urywają się w pół zdania, zmuszając nas niejednokrotnie do szybkiego przeskoku na zupełnie inny tor. anoreksja bulimia dobry terapeuta gdańsk Całość momentami przypomina metodę cut-up'u stosowaną przez Williama S. Burroughsa, a nawet strumień świadomości Jamesa Joyce'a. Przypomina, ale podąża własną drogą. King dawno udowodnił, że potrafi pisać znakomite książki. Po raz kolejny nie musi tego robić. Nie poprzestaje jednak na tym, co dotychczas osiągnął w poskramianiu języka i potoku myśli. Pozwala sobie na eksperymenty i zabawy - nawet jeśli dla niektórych to bełkot nie do wytrzymania (bo takie pojawiły się głosy, chociaż zupełnie niesłuszne). W innych zaś recenzjach można było znaleźć opinię, King pogubił się trochę w Historii Lisey - za mało w tym grozy, za dużo idiotycznych zabiegów stylistycznych. Wystarczy jednak przebrnąć przez kilka pierwszych stron i wczuć się w narrację, a odkryje się, że wszelkie te zabawy z językiem nie są przypadkowe. Historia Lisey to powieść najwyższej klasy (z doskonałymi elementami horroru). King z potężną dawką szczerości i realizmu opisał to, co mogłoby wydarzyć się poniekąd jego żonie (która doświadczyła już ataków ze strony szaleńczych fanów). Dla mnie jednak książka ta jest bramą do zrozumienia samotności drugiej osoby – pisarz nie osiągnął jednak tego wyłącznie poprzez stworzenie i opisanie historii, ale także poprzez eksperymenty z językiem.

niedziela, 19 sierpnia 2018

Slenderman, jak można nabrać innych....

O ile wiemy, że miejskie legendy to historie wymyślone i powiedziane wiele razy, prawdą jest, że jeden lub drugi naprawdę nas przeraża. Dowodem na to jest legenda "Szczupłego Człowieka", która w gruncie rzeczy oznacza "chudy czy szczupły człowiek". Chociaż istnieje kilka wersji przerażającej historii tej postaci, prawda jest taka, że ​​"Smukły człowiek" został wynaleziony przez Victor Surge'a "Knudsena, Amerykanina mieszkającego w stanie Floryda. W 2009 roku wyobrażał sobie wysokiego, bardzo szczupłego mężczyznę o wyjątkowo przystojnych i pozbawionych twarzy nogach i ramionach do konkursu Photoshop. Według twórcy "Smukły człowiek" był inspirowany opowieściami i postaciami Stephena Kinga (autora It, The Thing i Carrie the Stranger, na przykład), ale nigdy nie zamierzał wywoływać przerażenia u ludzi. anoreksja bulimia dobry terapeuta gdańsk Wizje Szczupłego Człowieka Mimo to wizerunek z głowy Knudsena wygrał w Internecie kilka lat temu i wielu przysięga, że ​​już widzieli zjawy tej tajemniczej i śmiertelnej istoty. Najczęściej spotykane relacje z jego występów, nawiasem mówiąc, pochodzą z Japonii i Norwegii, ale wielu Brazylijczyków przysięga, że ​​widzieli już Smukłego Człowieka. Podobno chudy mężczyzna jest złym stworzeniem, zdolnym do rozciągania kończyn i tułowia w każdy sposób, w jaki chce się bać i uwodzić swoje ofiary. anoreksja bulimia dobry psycholog gdańsk Aby obserwować ludzi, których zamierza schwytać, Smukły Człowiek byłby nawet w stanie przejść w ciemności; lub drzewo, którego palce mogą przybrać postać macek. Zgodnie z legendami ulubioną ofiarą Slendermana są dzieci. Przed ich uchwyceniem i zakończeniem ich życia zwykle obserwuje je z daleka, ponieważ można zobaczyć zdjęcia, które rzekomo pokazują postać w tle, towarzysząc swoim ofiarom w różnych momentach. Mimo to, niektórzy dorośli również wierzą, że widzieli Slendermana w miejscach z dużą ilością mgły i drzew, w pobliżu rzek i lasów, a nawet w pokojach i pokojach w nocy, kiedy ludzie zapominają o swoich otwartych oknach.